Centrum logistyczne Światowej Organizacji Zdrowia w Międzynarodowym Mieście Humanitarnym w Dubaju przechowuje pudełka z zapasami ratunkowymi i lekami, które można wysyłać do krajów na całym świecie, w tym do Jemenu, Nigerii, Haiti i Ugandy. Samoloty z lekami z tych magazynów są wysyłane do Syrii i Turcji, aby pomóc w następstwie trzęsienia ziemi. Aya Batrawi/NPR ukryj podpis
Centrum logistyczne Światowej Organizacji Zdrowia w Międzynarodowym Mieście Humanitarnym w Dubaju przechowuje pudełka z zapasami ratunkowymi i lekami, które można wysyłać do krajów na całym świecie, w tym do Jemenu, Nigerii, Haiti i Ugandy. Samoloty z lekami z tych magazynów są wysyłane do Syrii i Turcji, aby pomóc w następstwie trzęsienia ziemi.
DUBAI. W zakurzonym, przemysłowym zakątku Dubaju, z dala od błyszczących drapaczy chmur i marmurowych budynków, w ogromnym magazynie ułożone są skrzynie z workami na zwłoki w rozmiarze dziecięcym. Zostaną wysłani do Syrii i Turcji w celu pomocy ofiarom trzęsienia ziemi.
Podobnie jak inne agencje pomocowe, Światowa Organizacja Zdrowia ciężko pracuje, aby pomóc potrzebującym. Jednak ze swojego globalnego centrum logistycznego w Dubaju agencja ONZ odpowiedzialna za międzynarodowe zdrowie publiczne załadowała do dwóch samolotów środki medyczne ratujące życie, wystarczające, aby pomóc szacunkowo 70 000 osób. Jeden samolot poleciał do Turcji, drugi do Syrii.
Organizacja ma inne centra na całym świecie, ale jej placówka w Dubaju, posiadająca 20 magazynów, jest zdecydowanie największa. Stąd organizacja dostarcza różnorodne leki, kroplówki dożylne i wlewy znieczulające, narzędzia chirurgiczne, szyny i nosze pomocne w przypadku urazów spowodowanych trzęsieniem ziemi.
Kolorowe etykiety pomagają określić, które zestawy na malarię, cholerę, Ebolę i polio są dostępne w potrzebujących krajach na całym świecie. Zielone przywieszki zarezerwowane są dla apteczek ratunkowych – dla Stambułu i Damaszku.
„W odpowiedzi na trzęsienie ziemi używaliśmy głównie zestawów urazowych i ratunkowych” – powiedział Robert Blanchard, szef zespołu ratunkowego WHO w Dubaju.
Dostawy są przechowywane w jednym z 20 magazynów obsługiwanych przez Globalne Centrum Logistyczne WHO w Międzynarodowym Mieście Humanitarnym w Dubaju. Aya Batrawi/NPR ukryj podpis
Dostawy są przechowywane w jednym z 20 magazynów obsługiwanych przez Globalne Centrum Logistyczne WHO w Międzynarodowym Mieście Humanitarnym w Dubaju.
Blanchard, były strażak z Kalifornii, zanim dołączył do Światowej Organizacji Zdrowia w Dubaju, pracował dla Ministerstwa Spraw Zagranicznych i USAID. Powiedział, że grupa stanęła przed ogromnymi wyzwaniami logistycznymi związanymi z transportem ofiar trzęsienia ziemi, ale magazyn w Dubaju pomógł szybko wysłać pomoc do krajów potrzebujących.
Robert Blanchard, szef zespołu reagowania kryzysowego Światowej Organizacji Zdrowia w Dubaju, stoi w jednym z magazynów organizacji w Międzynarodowym Mieście Humanitarnym. Aya Batrawi/NPR ukryj podpis
Robert Blanchard, szef zespołu reagowania kryzysowego Światowej Organizacji Zdrowia w Dubaju, stoi w jednym z magazynów organizacji w Międzynarodowym Mieście Humanitarnym.
Pomoc zaczęła napływać do Turcji i Syrii z całego świata, ale organizacje ciężko pracują, aby pomóc najsłabszym. Zespoły ratownicze ścigają się, by ratować ocalałych w ujemnych temperaturach, choć nadzieja na odnalezienie ocalałych maleje z każdą godziną.
Organizacja Narodów Zjednoczonych próbuje uzyskać dostęp do północno-zachodniej Syrii kontrolowanej przez rebeliantów poprzez korytarze humanitarne. Około 4 milionom osób wewnętrznie przesiedlonych brakuje ciężkiego sprzętu, jaki można znaleźć w Turcji i innych częściach Syrii, a szpitale są słabo wyposażone lub uszkodzone lub jedno i drugie. Ochotnicy kopią ruiny gołymi rękami.
„Warunki pogodowe nie są obecnie zbyt dobre. Wszystko więc zależy tylko od warunków na drogach, dostępności ciężarówek oraz zezwolenia na przekroczenie granicy i dostarczenie pomocy humanitarnej” – powiedział.
Na kontrolowanych przez rząd obszarach w północnej Syrii organizacje humanitarne niosą pomoc głównie stolicy Damaszku. Stamtąd rząd będzie zajęty niesieniem pomocy najbardziej dotkniętym miastom, takim jak Aleppo i Latakia. W Turcji akcję ratowniczą utrudniają złe drogi i wstrząsy.
„Nie mogą wrócić do domu, ponieważ inżynierowie nie posprzątali ich domu ze względu na jego solidną konstrukcję” – powiedział Blanchard. „Dosłownie śpią i mieszkają w biurze, a jednocześnie starają się pracować”.
Magazyn WHO zajmuje powierzchnię 1,5 miliona stóp kwadratowych. Obszar Dubaju, znany jako Międzynarodowe Miasto Pomocy Humanitarnej, jest największym ośrodkiem humanitarnym na świecie. Na terenie znajdują się także magazyny Agencji Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców, Światowego Programu Żywnościowego, Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca oraz UNICEF.
Rząd Dubaju pokrył koszty magazynów, mediów i lotów w celu dostarczenia pomocy humanitarnej do dotkniętych obszarów. Zapasy są kupowane przez każdą agencję niezależnie.
„Naszym celem jest przygotowanie się na sytuację nadzwyczajną” – powiedział Giuseppe Saba, dyrektor wykonawczy Humanitarian Cities International.
Kierowca wózka widłowego ładuje artykuły medyczne przeznaczone dla Ukrainy w magazynie UNHCR w Międzynarodowym Mieście Pomocy Humanitarnej w Dubaju, Zjednoczone Emiraty Arabskie, marzec 2022. Kamran Jebreili/AP ukryj podpis
Kierowca wózka widłowego ładuje artykuły medyczne przeznaczone dla Ukrainy w magazynie UNHCR w Międzynarodowym Mieście Pomocy Humanitarnej w Dubaju, Zjednoczone Emiraty Arabskie, marzec 2022 r.
Saba oświadczyła, że co roku wysyła zaopatrzenie i pomoc o wartości 150 milionów dolarów do 120–150 krajów. Obejmuje to sprzęt ochrony osobistej, namioty, żywność i inne krytyczne przedmioty potrzebne w przypadku katastrof klimatycznych, nagłych wypadków medycznych i globalnych epidemii, takich jak pandemia Covid-19.
„Powodem, dla którego robimy tak wiele i dla którego to centrum jest największe na świecie, jest właśnie jego strategiczne położenie” – stwierdził Saba. „Dwie trzecie światowej populacji mieszka w Azji Południowo-Wschodniej, na Bliskim Wschodzie i w Afryce, zaledwie kilka godzin lotu z Dubaju”.
Blanchard nazwał to wsparcie „bardzo ważnym”. Teraz jest nadzieja, że dostawy dotrą do ludzi w ciągu 72 godzin po trzęsieniu ziemi.
„Chcemy, aby przesyłka przebiegała szybciej” – powiedział – „ale te dostawy są zbyt duże. Zebranie ich i przygotowanie zajmuje nam cały dzień”.
Od środowego wieczoru dostawy WHO do Damaszku w Dubaju pozostały zawieszone z powodu problemów z silnikami samolotu. Blanchard powiedział, że grupa próbowała polecieć bezpośrednio na kontrolowane przez rząd syryjski lotnisko w Aleppo, a opisana przez niego sytuacja „zmienia się z godziny na godzinę”.
Czas publikacji: 14 lutego 2023 r